Zamknięta Beta Game Maker 8.1

Wdawanie się w dyskusję z Mike’iem Dailly w końcu przyniosło pożądany rezultat, dostałem się do zamkniętej bety Game Makera 8.1. Może nie wprowadza on rewolucyjnych zmian, ale otwiera im drogę. Od teraz program potrafi się sam aktualizować, dzięki czemu nowe małe ficzery mogą pojawiać się np. raz na dwa tygodnie, a wszelkie wykryte bugi nie będą czekały na załatanie rok czy dwa, niczym w programach M$.
Do zauważalnych zmian należy głównie zoom w edytorze roomów, możliwość zoomowania rolką w roomach i edytorze grafik, przesuwanie tychże środkowym przyciskiem, stałe os_device, funkcja draw_self();
W becie, jak to w becie znalazłem kilka bugów – kilka z nich miała wersja 8.0, więc zgłosiłem je przy okazji, może w którejś z rewizji je naprawią – obecnie testuję 8.1.40 (r5102).

Pełna lista zmian znajduje się w tym miejscu: http://store.yoyogames.com/downloads/gm4win/release-notes.html

code.gnysek.pl

Odpaliłem ostatnio nową stronę/blog pod adresem code.gnysek.pl – z racji, że nieraz szukam sobie jakiegoś kodu PHP/GML/JS godzinami, a rozwiązanie jest nieraz proste, lub nie raz odkryję coś ciekawego i może warto by się tym podzielić. Zobaczymy jak będzie z aktualizacją, może częściej niż z normalnym blogiem… na razie jest tam pusto, design lekko kiczowaty, no ale do wordpressa naprawdę ciężko coś znaleść (a jak już są fajne, to formatują newsy tak, że kod by się nie mieścił w okienka – pseudo gazetowe niestety odpadają).

Dowiązanie w Windows

Z racji, że raczkuję dopiero w gicie a potrzebuję go używać na zajęciach, wyszło tak, że programowałem na jednym kompie a gitowałem z innego (gdzie mam gita zainstalowane). Wszystko fajnie, ale zachciało mi się zmienić jedną rzecz – zamiast znów latać z pendrive między komputerami, stwierdziłem, że przecież mogę sobie skonfigurować XAMPPa tak, żeby mi z innego miejsca czytał stronę. No i rozczarowanie – Apache mi zwraca brak dostępu do katalogu po konfiguracji vhosta… przypomniało mi się, że w pracy sobie zamontowałem dla XAMPPa i WAMPa w ich floderach www partycję na której trzymam aplikacje – i tu kolejny problem, bo tym razem nie chodzi o całą partycję, a o katalog… więc stwierdziłem, że może Windows ma dowiązania jak w linuxie?

No i ma.

W sumie po szczegóły odsyłam do blogu: http://blogs.technet.com/…/symlink-czyli-mklink-w-windows-server-2008.aspx , ale dla wspominanego przypadku tworzymy dowiązanie twarde na katalog (Junction) za pomocą:

mlink /J nazwafolderu X:\adres\do\istniejacego

a kasujemy

rd nazwafolderu

Ofc kasowanie nie usuwa plików z tego docelowego, ale wiadomo, trzeba uważać ;)